Posiedzenie 24. Wystąpienie senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad ustawa o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Nauka zdalna okazała się dużym wyzwaniem zarówno dla nauczycieli i uczniów, jak również dla rodziców. Zamknięcie placówek edukacyjnych wpłynęło na życie ponad 1,6 miliarda dzieci na całym świecie. Jest to sytuacja bez precedensu. Nigdy wcześniej tak duży odsetek młodych ludzi (ponad 91%) nie był pozbawiony możliwości stacjonarnej edukacji oraz korzystania z pomocy i opieki, jaką zapewniały im szkoły.
Nikt jednak chyba nie wątpliwości, że nawet najlepiej zorganizowana nauka zdalna, z wykorzystaniem najnowszych technologii, platform edukacyjnych, komunikatorów i aplikacji, nie jest w stanie zastąpić tradycyjnej nauki, szkoły i bezpośredniego kontaktu nauczyciela z dzieckiem oraz uczniów z rówieśnikami. Ta forma kształcenia ma pewne ograniczenia, które niestety przekładają się m.in. na problemy w nauce.
Faktem jest, że koronawirus zmienił oblicze edukacji. Choć trudno na ten moment przewidzieć długofalowe skutki zdalnej nauki, to na pewno ta nowa, wywołana pandemią sytuacja, w której znaleźli się uczniowie, wymaga podjęcia niestandardowych działań, których celem będzie zniwelowanie negatywnych skutków nauki na odległość.
Zgodnie z założeniami procedowanej właśnie ustawy, rezerwa części oświatowej subwencji ogólnej ma zostać zwiększona o dodatkowe 187 milionów zł, co pozwoli na zapewnienie uczniom (po powrocie do szkół) wsparcia w postaci dodatkowych zajęć wspomagających utrwalenie wiadomości i umiejętności z wybranych obowiązkowych zajęć edukacyjnych z zakresu kształcenia ogólnego.
Dodatkowe zajęcia, których celem jest uzupełnienie braków spowodowanych edukacją zdalną, pozwolą nadrobić ewentualne braki w opanowaniu przez uczniów wymaganego materiału ustalonego w podstawie programowej kształcenia ogólnego.
Zgodnie z założeniami ustawy zajęcia te będą mogły być organizowane dla uczniów klas IV–VIII szkół podstawowych i uczniów szkół ponadpodstawowych. Zarówno ich organizacja, jak i udział w nich uczniów ma być dobrowolny, a szczegóły dotyczące zajęć wspomagających mają się znaleźć w rozporządzeniu ministra edukacji i nauki.
Jest to cenna i potrzebna inicjatywa, popierana przez rodziców i nauczycieli, a myślę, że również przez samych uczniów. Przyjęcie tych rozwiązań pozwoli uczniom, szczególnie tym słabszym, nadrobić zaległości, co niewątpliwie będzie miało pozytywny wpływ na ich dalszą edukację i rozwój.