Posiedzenie 33. Wystąpienie Senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Często używa się takiego sformułowania, że zdrowie i życie ludzkie nie mają ceny, są bezcenne. W istocie tak właśnie jest, dlatego te wartości powinny być szczególnie chronione, nawet kosztem wprowadzania pewnych ograniczeń, limitów, zakazów oraz surowych kar.
Pomimo tego, że z roku na rok poprawiają się policyjne statystyki dotyczące kolizji i wypadków na polskich drogach, to w dalszym ciągu zbyt wiele osób traci zdrowie i życie przez nieodpowiedzialnych kierowców, którzy stwarzają zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu, w tym pieszych. Należy również pamiętać, że wypadki drogowe to nie tylko trauma dla poszkodowanych i ich bliskich, lecz także koszty dla gospodarki. Straty dla budżetu państwa z tytułu zdarzeń drogowych szacowane są obecnie na ponad 56 miliardów zł rocznie.
Poprawa bezpieczeństwa na drogach, w szczególności poprzez walkę z przestępstwami drogowymi oraz wsparcie osób najbliższych ofiar przestępstw ze skutkiem śmiertelnym, to główne cele nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, nad którą właśnie debatujemy.
Z policyjnych statystyk wynika, że w 2020 r. doszło w Polsce do 23 540 wypadków drogowych, w wyniku których 2491 osób poniosło śmierć, a ranne zostały 26 463 osoby, w tym 8805 to były osoby ciężko ranne. Co istotne, niemalże 90% z nich wydarzyło się z winy kierujących. Ponadto, jak wynika z danych, w 2020 r. z winy pijanych kierowców doszło do 1656 wypadków, w których zginęło 216 osób, a rannych zostało 1847 osób. W odniesieniu do ogólnej liczby wypadków spowodowanych przez kierujących, te, których sprawcami byli nietrzeźwi kierowcy, stanowiły 7,9%.
Procedowana ustawa przede wszystkim zaostrza kary za wykroczenia drogowe, które są najbardziej niebezpieczne z punktu widzenia zdrowia i życia uczestników ruchu drogowego. Zwiększa m.in. maksymalną wysokość grzywny z 5 do 30 tysięcy zł oraz zwiększa wysokości grzywny, którą nałożyć można w postępowaniu mandatowym – do 5 tysięcy zł. Ustawa przewiduje także powiązanie wysokości stawek ubezpieczenia OC z liczbą punktów karnych i rodzajem popełnianych wykroczeń – wyższe składki dla kierowców, którzy często łamią określone przepisy. Jeśli procedowana ustawa wejdzie w życie, to przykładowo przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 30 km/h będzie skutkowało minimalnym mandatem w wysokości 800 zł, niezależnie od faktu, czy naruszenie zostało stwierdzone w obszarze zabudowanym czy też poza tym obszarem. Z kolei wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym zagrożone będzie karą grzywny w wysokości nie mniej niż 1 tysiąc zł. Prowadzenie pojazdu mechanicznego po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka będzie podlegało karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2,5 tysiąca zł. Wzrośnie także kara za prowadzenie pojazdu bez uprawnień – grzywna minimum 1 tysiąc 500 zł. Ponadto za nieprawidłowe zachowanie względem pieszego – np.: nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu; wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych, na którym ruch nie jest kierowany, lub bezpośrednio przed tym przejściem; ominięcie pojazdu jadącego w tym samym kierunku, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu; naruszenie zakazu jazdy po chodniku lub przejściu dla pieszych – grozić będzie mandat w wysokości nie niższej niż 1 tysiąc 500 zł.
Warto również zaznaczyć, że w przypadku najpoważniejszych wykroczeń drogowych, np. dotyczących bezpieczeństwa pieszych, prowadzenia samochodu po użyciu alkoholu, przekroczenia prędkości o 30 km/h, wyprzedzania w miejscu niedozwolonym czy prowadzenia pojazdu mechanicznego bez uprawnień, kierowcy, którzy w ciągu 2 lat od prawomocnego ukarania popełnią to samo wykroczenie, kierowcy będą zagrożeni karą grzywny w wysokości nie niższej niż 2-krotność dolnej granicy przewidzianej przez kodeks wykroczeń za to przewinienie.
Zgodnie z założeniami nowelizacji punkty karne będą mogły być kasowane dopiero po upływie 2 lat od momentu zapłaty grzywny – obecnie punkty karne kasują się po upływie roku od dnia otrzymania mandatu. Ponadto, zgodnie z przyjętymi w ustawie rozwiązaniami, za naruszenie przepisów ruchu drogowego kierowca będzie mógł jednorazowo otrzymać nawet 15 punktów karnych, obecnie maksymalny limit wynosi 10. Dodatkowo urząd skarbowy będzie mógł zaliczyć zwrot nadpłaconego podatku na poczet niezapłaconego mandatu karnego – takie rozwiązanie ma na celu zwiększenie nieuchronności kary i grzywien nakładanych za popełnione wykroczenia drogowe.
Co istotne, w ustawie przewidziano także, że wpływy z mandatów będą przeznaczone na modernizację i rozbudowę sieci dróg krajowych, co bez wątpienia także przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Szanowni Państwo, zaproponowane w ustawie rozwiązania mogą niektórym wydawać się radykalne, ale wszystkim przeciwnikom ich wprowadzenia chciałbym powiedzieć jedno: nikt, kto jeździ bezpiecznie, zgodnie z przepisami, nie ucierpi po wejściu w życie tej ustawy. Przygotowane przez Ministerstwo Infrastruktury zmiany nie mają na celu ograniczenia naszej wolności, jak niektórzy próbują to przedstawiać. Podstawowym celem tej ustawy jest zwiększenie bezpieczeństwa na polskich drogach oraz ograniczenie liczby ofiar i poszkodowanych w wypadkach drogowych.
Chciałbym też zwrócić państwa uwagę na to, że nowelizacja ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw nie tylko zwiększa kary za najbardziej niebezpieczne wykroczenia, ale także wprowadza zupełnie nowe rozwiązania, tj.: wprowadza uzależnienie wysokości składki OC od historii wykroczeń, dodatkowe kary dla recydywistów, poprawia ściągalność niezapłaconych mandatów, wydłuża czas aktywnych punktów karnych do 2 lat oraz stanowi, że środki pochodzące z mandatów będą w całości przeznaczone na poprawę bezpieczeństwa na drogach. Rozwiązania zaproponowane w nowelizacji ustawy nie odbiegają od tych stosowanych w innych państwach europejskich.